Modlitwa Jezusowa (medytacja chrześcijańska)




Pojęcie, zasadność i geneza modlitwy Jezusowej.

Modlitwa Jezusowa to praktyka powtarzania Imienia Jezus. Praktyka ta przy- brała formę szerszej inwokacji o różnych formach: Panie, Jezu Chryste, Synu Boży, zmiłuj się nade mną, Panie, Jezu Chryste, Synu Boży, zmiłuj się nade mną grzesznikiem. Jej istotą jest ciągłe wzywanie Jezusa za pośrednictwem krótkiej formuły, stanowiącej akt wiary i prośbę o miłosierdzie. Powtarzaniu tejże formuły towarzyszy świadomość stałej obecności Boga. Łączy się ona także z zachowaniem wewnętrznej czujności i uwagi, a niekiedy także ze specjalną techniką skupienia. Modlitwa Jezusowa jest zwana także modlitwą serca albo nieustanną modlitwą. Istnieje również w formie maryjnej: Panie, Jezu Chryste, Synu Boży, przez modlitwy Twojej Przeczystej Matki i wszystkich świętych, zmiłuj się nade mną grzesznikiem.

Modlitwa Jezusowa od strony teologicznej jest głęboko zakorzeniona w Biblii. Imię w Piśmie Świętym wyraża głębię osoby, która je nosi, mówi o czynnej obecności tejże osoby. Poznać imię Boga oznacza znaleźć się w Jego obecności (por. Wj 3,13-16), wzywać imienia Boga to wchodzić z we wspólnotę z Bogiem. Można stwierdzić, że w imieniu Boga najważniejsze jest nieustanne i zbawcze bycie i działanie Boga dla człowieka. Z kolei imię Jezus w języku hebrajskim ma znaczenie: Jahwe jest zbawieniem. Wymawianie tegoż imienia wprowadza w sferę zbawczego oddziaływania Boga. Samo gromadzenie się w imię Jezusa zapewnia Jego obecność: Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich (Mt 18,20). Znamienne, że kiedy apostołowie wzywali imienia Jezusa, to dokonywali cudów (por. Dz 4,30), leczyli chorych (por. Dz 3,6; 9,34), usuwali zło (por. Mk 9,38). Można uważać, że według Biblii wzywanie Imienia Jezusa uobecnia Jego Osobę, jednoczy z Nim oraz wprowadza w krąg Jego zbawczych mocy, które chronią od zła i zapewnia skuteczność Jego mocy.

Zasadność samej modlitwy Jezusowej wynika z nauczania Chrystusa. Za główne uzasadnienie uważa się kilka tekstów biblijnych. Pierwszym z nich jest przykazanie miłości Boga, gdyż ciągłe myślenie o Bogu stanowi wyraz miłości do Niego oraz potwierdzenie zjednoczenia z Nim.

Genezy modlitwy Jezusowej należy szukać w duchowości ojców pustyni, synajskiej, studyckiej oraz atonickiej. Duchowość ojców pustyni była zróżnicowana, gdyż pustelnicy akcentowali różne aspekty życia duchowego. Niektórzy radzili skupiać umysł w nieustannej pamięci o Bogu, inni bardziej koncentrowali się na ciągłej medytacji wewnętrznej. Ewagriusz wprowadził pojęcie modlitwy czystej, czyli związanej z wyzbyciem się wszelkich myśli i wyobrażeń i wyłącznym skupieniem na Stwórcy. Wszyscy mówili o ascezie, powściągliwości, poście, ale również o roli Ducha Świętego i Jego łaski. Akcentowali także skruchę i żal za grzechy. W końcu egipscy pustelnicy polecali trwanie przy jednej formule i powtarzanie jej głośno lub tylko w myśli, w różnych okolicznościach: przy pracy, posiłku bądź odpoczynku, aby tylko pomagała utrzymać świadomość stałej obecności Boga i wyrażała ufne poddanie się Jego woli.

U mnichów z klasztoru na Synaju dokonało się przejście od życia eremickiego do życia wspólnotowego. Chociaż synajscy mnisi żyli we wspólnocie, nie porzucili ducha pustelniczego, ale dokonała się u nich synteza duchowości Ojców Pustyni i życia wspólnotowego. Do istotnych elementów ich duchowości należy poszukiwanie wewnętrznego wyciszenia (hezychia), traktowanego jako warunek modlitwy i trwania przy Bogu. Poszukiwanie hezychii stało się podstawą życia mniszego. W ten sposób powstał nowy system ascetyczny, rozwijany później na górze Athos, zwany hezychazmem. Według duchowości studyckiej, mnisi zobligowani są – w porównaniu ze świeckimi – wypełniać powinności chrześcijańskie z większym rygorem i zaangażowaniem.

Na górze Athos znajdowały się także małe domy, w których trzech lub czterech mnichów mieszkało przy ojcu duchownym, a także przebywali eremici. Athos kontynuował tradycje duchowości synajskiej. Tam ostatecznie uformowała się modlitwa Jezusowa, która zdobyła dominującą pozycję w życiu duchowym i stała się sercem wszystkich modlitw. Mnisi na Athos stopniowo ustalali formułę modlitwy Jezusowej, opatrzoną wskazaniem ne varietur, a szczególny nacisk kładli na towarzyszącą modlitwie technikę psychofizjologiczną. Athos przez kilka wieków był największym ośrodkiem zakonnym świata chrześcijańskiego, a w największym rozkwicie liczył ponad 40 tysięcy zakonników różnych narodowości.


Główne elementy modlitwy Jezusowej.

Modlitwa Jezusowa składa się z dwóch części. Pierwsza z nich, czyli Pa- nie Jezu Chryste, Synu Boży zawiera wyznanie wiary, uwielbienie i adorację, zakładając osobową więź z Jezusem. Druga część, czyli zmiłuj się nade mną grzesznikiem wyraża skruchę i jest prośbą o miłosierdzie Boga nad człowiekiem. Jej główne elementy są następujące: nieustanna modlitwa, powtarzanie jednego wezwania, specyficzna formuła, moc imienia Jezus, kontemplacja.

Słowa Chrystusa:. Zawsze należy się modlić i nie ustawać (Łk 18, 1) oraz świętego Pawła: Nieustannie się módlcie (1Tes 5,17) stanowią podstawę do nieustannego trwania na modlitwie. Regularne odmawianie, prowadzące do modli- tewnego stanu (Orygenes, święty Augustyn), dosłownie rozumieli mnisi klasztoru akoimetów w Konstantynopolu oraz niektórzy wędrowni asceci w II połowie IV wieku. Według świętego Bazylego Wielkiego, nieustanna modlitwa to sposób przeżywania obecności Boga, który pozwala kierować ku Niemu wszystkie myśli, słowa i czyny. Należy modlić się w określonych godzinach dnia, ale Boga trzeba też wielbić każdym działaniem, zachowując nieustanną pamięć o Nim. Pierwsi pustelnicy egipscy uważali, iż: Jeżeli [...] mnich modli się tylko wtedy, gdy staje do modlitwy, to nigdy się nie modli. Rozwinęli oni wewnętrzną medytację – ustawiczne rozważanie wybranych słów albo ich recytacja najczęściej szeptem lub jedynie w myśli: teksty z Biblii, których uczono się na pamięć, albo powiedzenia ojców, powtarzane w różnych okolicznościach. Szczególnym rodzajem ciągłej medytacji i pamięci o Bogu było częste powtarzanie jednego, niezmiennego wezwania. Taka jedna modlitwa winna stać się spontaniczna i automatyczna. Późniejsi mnisi bizantyńscy zalecali, by jedno wezwanie powtarzać dziesiątki, setki i tysiące razy, aż się do niego przywyknie tak, by wciąż dokonywało się w sercu.

Praktyka krótkich modlitw, często powtarzanych, rozwinęła się w IV-VII w. Zazwyczaj stosowano jeden wers psalmu, werset Ewangelii lub innego tekstu biblijnego, który zawierał prośbę o pomoc czy miłosierdzie, albo też wyrażał uwielbienie Boga. Na Zachodzie to tzw. akty strzeliste (od świętego Augustyna), na Wschodzie tzw. modlitwa jednozdaniowa, monologiczna. Praktyczną metodę pierwszy podał Diadoch z Fotyki w V wieku. Zalecał on powtarzanie krótkiego niezmiennego wezwania, zawierającego imię Jezus. To powtarzanie miało zaspokajać potrzebę aktywności umysłu człowieka, zabezpieczać przed rozproszeniem wielością pojęć i obrazów, pomagać uczynić umysł stałym i skupić się na jednym punkcie. Rozważanie jednej i tej samej formuły pozwala nieustannie odkrywać jej głębię, coraz bardziej przyswajać każde słowo, pomaga też bardziej skupiać się na Tym, do kogo się zwraca. Samo w sobie jest trwaniem w obecności Boga i pomaga nawiązać z Nim silniejsze więzy.

Wezwanie: Panie Jezu Chryste, Synu Boży, zmiłuj się nade mną, grzesznikiem zdobyło szczególne znaczenie i stało się standardową formułą modlitwy Jezusowej. Może być używane w formie krótszej albo mieć nieco inne brzmienie. W sensie ścisłym jednak, modlitwa serca polega na powtarzaniu powyższych słów. Ojcowie pustyni używali różnych wezwań. Jedne stanowiły ufną prośbę o pomoc i zawierały sformułowanie: Wspomóż mnie lub: Broń mnie. Inne natomiast wyrażały skruchę i błaganie o miłosierdzie: Bądź mi litościw, Zmiłuj się nade mną. Praktykowano i polecano obie formy. Pierwsze formuły, w brzmieniu podobne do standardowej modlitwy Jezusowej, można spotkać w początkach VI w. u palestyńskich mnichów: Barsanufiusza (zm. 540) i Jana (VI w.) oraz Doroteusza (505-565). Panie Jezu Chryste, Synu Boży, zmiłuj się nade mną, po raz pierwszy pojawia się w Żywocie egipskiego mnicha Filemona (prawdopodobnie w VII w.). Dopiero w późnym Bizancjum poświadczone jest dłuższe wezwa nie, kończące się słowami: zmiłuj się nade mną grzesznikiem. Formuła ma swoje zakorzenienie w Biblii; chodzi nie tylko o powtarzanie słów, ale o przyjęcie podobnej postawy, która charakteryzowała Bartymeusza, celnika czy kobietę kananejską. Powtarzanie formuły ma stanowić pomoc w nawiązaniu świadomej i osobowej więzi z Panem.

Poza wzywaniem Imienia Jezus, istotnym elementem tej modlitwy jest skrucha i ukorzenie się, czyli prośba o miłosierdzie. Uznanie swej grzeszności ma prowadzić do pokoju i wolności, stanowić pełne wdzięczności uwielbienie miłosierdzia Bożego, ufność i zdanie się na moc Zbawiciela. Modlitwa Jezusowa wiąże dwa istotne składniki chrześcijańskiej pobożności: adorację i skruchę. Jest ona jednocześnie modlitwą kontemplacyjną: zasadnicza uwaga podczas modlitwy Jezusowej koncentruje się na osobie Chrystusa i przeżywaniu Jego obecności. W najwyższym swym wymiarze, jest to modlitwa kontemplacyjna, właściwie pozbawiona słów (poza wzywaniem Imienia Jezus), podczas której serce czło- wieka otwiera się na głos Boga i zaczyna doświadczać Jego obecności. Modlitwa ta nie wyklucza medytacji, która może ją poprzedzać.


Etapy modlitwy Jezusowej.

Według wschodniej tradycji, są trzy etapy modlitwy Jezusowej: modlitwa ustna, myślna i serca. Modlitwa ustna to ciągły wysiłek warg, aby powtarzać przyjętą formułę, pod warunkiem, że stan duszy odpowiada treści tego wezwania, że modlący się żyje w pokoju ze wszystkim, zachowuje przykazania, nie trwa w stanie grzechu i jest pokorny. Modlitwa myślna – jest to skoncentrowanie się umysłu na jednym przedmiocie, ponieważ cała uwaga umysłu jest zwrócona na treść wezwania, z jednoczesnym wyzbyciem się wszelkich ubocznych myśli i wyobrażeń. Modlitwa serca może już przebiegać bez wysiłku, samorzutnie, a światło łaski przenika i rozświetla całe wnętrze serca. Tego stanu modlitewnego nie da się wyrazić ludzkimi słowami; jest to przeczucie stanu ostatecznego, kiedy to Bóg będzie wszystkim we wszystkich (por. 1Kor 12,6). Oznacza ona świadome przeżycie obecności Jezusa, spotkanie z Nim w swym sercu, osiągnięcie żywej i osobowej wspólnoty. Aby dojść do tego etapu, trzeba wielkiego wysiłku ascetycznego, doskonałej czystości umysłu, praktykowania cnót.

Ponadto istnieje kolejny stopień, kiedy modlitwa przestaje być rezultatem własnych wysiłków i staje się, przynajmniej na jakiś czas, jak ją określają pisarze Wschodni, samoczynną (w ujęciu Zachodnim natchnioną). Niekiedy się zdarza, że słowa modlitwy stają się mniej ważne lub niemal ustają, a zastępuje je bezpośrednie odczucie Bożej obecności i miłości.

Warto zauważyć, że metoda współcześnie zwana psychofizyczną łączy wzywanie Imienia Bożego z instynktownym rytmem ciała. Zawiera trzy elementy: powtarzanie wezwania zespolone jest z koncentracją na oddychaniu lub nawet może być zharmonizowane z jego rytmem; zalecana jest postawa siedząca, ze schyloną głową i ramionami; wzrok i uwaga skupiają się na określonej części ciała, zwłaszcza na sercu. Owa metoda psychosomatyczna nie jest czystą techniką, ale częścią pewnej całościowej relacji do Chrystusa, zakładającej osobistą więź ze Zbawicielem. Ma ona na celu tylko jedno: ułatwić skupienie, pomóc skoncentrować całą uwagę na słowach: „Panie Jezu Chryste, Synu Boży, zmiłuj się nade mną grzesznikiem” i skierować serce ku Bogu.


Praktyka modlitwy Jezusowej.

Jest wskazanym, dla spełnienia pewnych warunków, by odmawianie modlitwy Jezusowej było możliwie najowocniejsze. Chodzi o warunki ogólne, dotyczące chrześcijańskiej modlitwy, jak i szczegółowe, związane ze specyfiką modlitwy Jezusowej. Ogólne warunki dobrej, chrześcijańskiej modlitwy, to przede wszystkim wewnętrzne wyzbywanie się grzechu, wolność od nieuporządkowanych przywiązań, panowanie nad myślami i wyobraźnią, czysta intencja, świadomość spotkania z Bogiem, żywa wiara, postawa milczenia, a także zadbanie o bezpośrednie przygotowanie się do modlitwy. Warunki związane ze specyfiką modlitwy Jezusowej to zrozumienie sensu formuły, systematyczność, samotność, uciszenie wewnętrzne (uspokojenie), wezwanie Ducha Świętego, niezbyt długi czas modlenia się, czyli tak długo, dopóki modlitwa nie męczy. Zrozumienie sensu formuły jest konieczne, ponieważ modlitwa jest osobowym spotkaniem z Bogiem, stąd nie może być bezmyślnym odmawianiem dłuższej bądź krótszej formuły, ale zakłada świadomość i rozumność w zwracaniu się do Chrystusa. Systematyczność jest niezbędna, gdyż z jednej strony jest już sama w sobie znakiem miłości ku Chrystusowi, a z drugiej pomaga w pamięci o obecności Bożej i wprowadza w praktykę świadomego trwania w niej. Wewnętrzne uciszenie można uznać za warunek wstępny modlitwy Jezusowej, rozpatrując ją od strony osoby modlącej się, natomiast wezwanie Ducha Świętego jest konieczne ze względu na Jego wiodącą rolę w każdej modlitwie, a w Jezusowej w sposób szczególny. Zachowanie odpowiedniego czasu na modlitwę, czyli zadbanie, aby ona nie nużyła, jest uznaniem ograniczoności człowieka i uwzględnieniem jej w modlitewnym spotkaniu z Bogiem, a zarazem obroną przed jej spłyceniem, zniechęceniem czy bezmyślnym odmawianiem.

W praktyce codziennej, szczególnie na początku, należy głośno lub półgłosem wypowiadać słowa Panie Jezu Chryste, Synu Boży, zmiłuj się nade mną, aby wyrobić w sobie nawyk odmawiania takiej modlitwy. Drugim etapem wprowadzenia w modlitwę Imieniem Jezus jest zrozumienia jej treści, a chodzi o to, by Pan Jezus nasycił całą osobę modlącą się, by ją do siebie upodobnił. Na trzecim etapie chodzi o przejście z ust do języka (modlący nie porusza wargami i nic nie powtarza głośno) oraz z języka do serca, czyli do zjednoczenia z Jezusem w miłości. Rytm modlitwy zlewa się wtedy z biciem serca i staje się nieprzerwany. Ten etap oznacza pełnię doskonałości, szczyt modlitwy Imieniem Jezus i bywa często utożsamiany z modlitwą mistyczną. Praktykowanie modlitwy Jezusowej warto podejmować pod kierunkiem kierownika duchownego albo z jakąś grupą, która się wzajemnie wspiera i poszczególni jej członkowie wymieniają między sobą indywidualne doświadczenia.

Warto wiedzieć, iż technika medytacyjna stosowana do modlitwy Jezusowej na górze Athos zawiera wszystkie podstawowe elementy współczesnej medytacji głębi: znalezienie spokojnego miejsca do medytacji; przyjęcie określonej pozycji ciała: nisko usiąść, oprzeć brodę na piersi, zamknąć oczy lub wpatrywać się w serce jako w jeden punkt – centrum – chodzi o skierowanie całej świadomości i uwagi w głąb swojej istoty; sposób oddychania – powolny; pokonanie rozpraszających myśli i wyobraźni; sprowadzenie myślenia z głowy do serca, czyli odmawianie całym sercem i całym umysłem, zharmonizowanie rytmu oddychania z pracą serca; technikę powtarzania, czyli powtarzanie formuły modlitewnej w rytmie wdechu i wydechu, np. Panie, Jezus Chryste – wdech, zmiłuj się nade mną – wydech.

Więcej o modlitwie Jezusowej można wysłuchać w wywiadzie, który udzieliłem Przemysławowi Janiszewskiemu, prowadzącemu kanał YouTube MOC W SŁABOŚCI znajdujący się pod tym linkiem później:

https://youtu.be/sjUB5RHm3ZE

Życzę miłego odbioru 🖥🙂

Na - Jacek Hadryś, Modlitwa Jezusowa w teorii i praktyce (http://cejsh.icm.edu.pl/cejsh/element/bwmeta1.element.ojs-doi-10_14746_pst_2018_32_09/c/19154-18914.pdf)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz