Deon czy Demon? Refleksja nas słusznością oceny ikony Kiko Arguello przedstawiona w artykule pt. "Oczy wypełnione ciemnością" (cz. 2)



W tym blogu kolejna cześć rozpoczętego tematu, związanego z opublikowanym artykułem na łamach katolickiego czasopisma "Deon", które od jakiegoś czasu publikuje artykuły wzbudzające niemałe kontrowersje. Przyjrzymy się czym tak naprawdę jest ikona, sprawdzimy słuszność twierdzeń znajdujących się w artykule o rzekomo bluźnierczym charakterze ikon Kiko Arguello. Obnażymy prawdę, która mam nadzieje wskaże właściwy kierunek, każdemu kto zechce się zagłębić w ten temat.

No to zaczynamy.

1. Obraz ikon Kiko Arguello przedstawiony w artykule.


Kiko Argüello, "Pantokrator" 
(fot. Rafa Sanahuja / flickr.com (CC BY-NC-SA 2.0))
(tak widzi Autorka Pantokratora w ikonie Kiko. Podpis zamieszczony wyżej pochodzi z artykułu).


Autorka pisze w swoim artykule: " Przyznam, że najbardziej niepokoi mnie na ikonach hiszpańskiego artysty częsta czerń, pojawiająca się zwłaszcza tam, gdzie, zgodnie z kanonem, nie powinna się znaleźć. Owszem, doskonale harmonizuje ona z pozostałymi kolorami, lecz niewłaściwe jej umiejscowienie może wypaczyć przekaz Bożych treści przez ikonę. Czerń wypełnia nimby, mandorle, oczy, jest także kolorem szat. Dopuszczalne są u świętych nimby złote, czerwone, ciemnoniebieskie i ciemnozielone, ale nie czarne. Wyobrażony ponad arkadami prezbiterium madryckiej katedry Almudena Pantokrator widnieje na tle mandorli, którą tworzą trzy koncentryczne kręgi. Kręgi te powinny rozjaśniać się w miarę oddalania się od centrum aureoli, jednak tutaj wewnętrzny krąg jest jaśniejszy w stosunku do graniczącego z nim środkowego kręgu - kręgu w kolorze czarnym."


Czytelnik, który nie ma bladego pojęcia o ikonach Kiko musi przyznać rację bo po prostu nie wie dokładnie jak naprawdę wygląda ikona Pantokratora Kiko. Rzeczywiście widzi tylko zdjęcie oczów w kolorze czarnym zamieszczone w artykule. Roztropny czytelnik zada sobie pytanie, czy tak naprawdę jest?
Zobaczmy.



Ikona Jezusa Chrystusa Pantokratora - Droga Neokatechumenalna 


Powyższa ikona Kiko jest osobnym tworem większej całości. Cała ikona Jezusa Chrystusa Pantokratora wygląda zupełnie inaczej. Poniżej przedstawiam tę ikonę.



Ikona Jezusa Chrystusa Pantokratora - Droga Neokatechumenalna 

Bardzo dobrze jest widoczne, że twarz Jezusa została wydzielona z tej większej ikony. Jak widać całość bardzo pięknie jest skomponowana. Nie widać zupełnie czerni, ani nie przeważa ona w pracy Kiko tak jak sugeruje to autorka. Oczywistym wydaje się, że zastosowanie pewnej "ekstrakcji" oczu Jezusa Chrystusa miało na celu poddanie wątpliwości wysokiej wartości ikon, które są znane i kochane przez wielu wiernych na całym świecie. Mało tego, są zamieszczone w wielu Kościołach całej Europy a nawet świata (większość seminariów Redemptoris Mater znajdujących się na świecie jest przyozdobionych w ikony Kiko, w tym także seminarium znajdujące wie w Warszawie).
Zdecydowanie nie zgadzam się z tym co napisała autorka o zastosowaniu czerni w ikonach kanonicznych. Bo jak rozumieć ikonę Chrystusa Pantorkatora z Góry Synai??? (patrz niżej).




Bizantyjska Ikona Jezusa Chrystusa Pantokratora s Góry Synaj (VI w.)

Ponadto, faktycznie kolor czarny jest stosowany niezwykle rzadko w ikonografii kanonicznej. Jednakże chcę zaznaczyć, że nie dotyczny to zastosowania tego koloru do wykonania źrenic co wydaje się jak dla mnie oczywiste. Mówi się wówczas, że kolor czarny należy złamać, by nie była to czysta czerń: "Czystą czerń stosuje się przedstawiając Otchłań, królestwo grzechu i śmierci na ikonach Bożego Narodzenia (czerń groty symbolizująca kenozę Syna Bożego, Jego zejście w otchłanie grzechu z misją Odkupienia) Ukrzyżowania, Wskrzeszenia Łazarza oraz Zstąpienia do Otchłani. W innych wypadkach ( źrenice, pasma włosów, liternictwo)używa się „złamanej” czerni lub też barwy brunatnej." (podaje za źródłem: Znaczenie kolorow w ikonografi (ikonyswietych.pl) ). Znane jest także zastosowanie czerni w ikonach greckich i bizantyjskich, których przykładem jest ikona zaprezentowana powyżej. 


Należy stwierdzić także, że zastosowanie koloru nie jest decydujące w ikonie gdyż: "Na zakończenie warto przypomnieć, że interpretacja znaczenia symbolicznego koloru w malarstwie ikonowym może ulegać zmianie, w zależności od sąsiadujących ze sobą barw, niuansów kolorystycznych. Kontemplując ikonę warto odczytywać ją przez pryzmat całości oraz pamiętać o jej nierozerwalnym związku ze słowem Pisma i Liturgii, gdyż te niejednokrotnie dają jasne wskazówki, by poprawnie odczytać przesłanie płynące z tej świętej sztuki." (źródło: tamże).


Koniecz cz. II - zapraszam na cześć III

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz